Apel do rodzin pacjentów

czwartek, luty 10, 2022

Nie jest łatwo pisać o dramatycznej sytuacji służby zdrowia i zmaganiach z pandemią SARS-CoV-2. Kolejna fala zachorowań i kolejne wyzwania dla nas do przejścia. Państwo podobnie jak my, walczycie z obostrzeniami i procedurami. Zdajemy sobie sprawę, że Państwo również  nieustannie zmagacie się ze skutkami covidowego kryzysu, że kontakt z osobami bliskimi jest bardzo utrudniony i rodzi się w Państwa sercach smutek i tęsknota.

Proszę poważnie potraktować fakt, że trwająca wiele miesięcy pandemia, silnie oddziałuje na zdrowie osób starszych w wielu wymiarach. Musimy mieć na uwadze, że seniorzy narażeni są na śmierć z powodu koronawirusa.

W okresie pandemii kluczowe jest zagwarantowanie bezpieczeństwa pacjentom, jak i personelowi medycznemu. Niezbędne jest zatem wdrożenie właściwych procedur (gwarantujących potencjał szybkiego reagowania), w tym zagwarantowanie wystarczającej ilości środków ochrony osobistej i bezpiecznych warunków pracy. Nasi pracownicy: opiekunowie medyczni, pielęgniarki, personel pomocniczy i administracyjny, pracują obecnie pod znacznie większym obciążeniem, niż zazwyczaj, sytuacja trwa już od 2 lat.

Zmagamy się z dynamicznym rozwojem sytuacji pandemicznej, brakami kadrowymi i niepewnością związaną z konsekwencjami zdrowotnymi – to czynniki, które wywołują silny stres. Proszę nam wierzyć, że dokładamy wszelkich starań, aby zapewnić jak najlepszą opiekę i wparcie naszym pacjentom - Waszym bliskim. Każdy pacjent jest traktowany indywidualnie i troszczymy się o niego jak o własnego członka rodziny. Niejednokrotnie jednak doświadczamy ze strony rodzin pacjentów agresji, ataków słownych, obelg, pretensji, gróźb itp., które powodują wśród osób pracujących szereg frustracji, przykrości, spadek energii i nastroju. Pamiętajcie Państwo, że też jesteśmy ludźmi i tak samo jak Wy odczuwamy emocje.

Po usłyszeniu tak wielu niemiłych i niewybrednych słów wracamy do łóżek pacjentów, uśmiechając się przez zły i gorycz, dalej dbając o ich komfort i zdrowie.

 Szanowni Państwo, żadnego pacjenta nie trzymamy siłą, nie zakazujemy rodzinom zabrania bliskich do domu lub przeniesienia do innego ośrodka. Dopóki jednak pacjenci są pod naszą opieką, będziemy stosować się do procedur, ponieważ zapewniają nam i pacjentom bezpieczeństwo.

Jesteśmy zmęczeni odpieraniem i przyjmowaniem nieustannych ataków w naszą stronę i odrywaniem nas od ciężkiej i wymagającej pracy, jaką jest opieka nad drugim człowiekiem. Jesteśmy ludźmi, którzy obrali swoje zawody z potrzeby serca, przede wszystkim by nieść pomoc. Każdego dnia ofiarujemy część siebie, staramy się, jak tylko potrafimy. Przez lata pracy i sprawowanej opieki też się zżywamy z naszymi podopiecznymi i ich los jest  dla nas ważny. Nie możemy kierować się w swojej pracy czyimiś moralnymi dylematami, zachciankami, zasadami, przekonaniami czy nierealnymi do realizacji pomysłami. Nie możemy. 

Dostrzegane problemy, wytaczane argumenty, żądania, własne potrzeby i aspiracje, są kroplą w morzu potrzeb funkcjonowania naszych pensjonariuszy i świadczonych usług. 

Zamykając Ośrodek na odwiedziny nie kierujemy się zamiarem wyrządzenia Państwu krzywdy i nikogo nie obrażamy podczas rozmowy. Każdy z nas, nawet w najtrudniejszej sytuacji stara się okazać szacunek, wolę i pomoc.

Prosimy o wsparcie i zrozumienie, gdyż NIKT z naszych pracowników NIE ZASŁUŻYŁ na to by być znieważanym, obrażanym i wyśmiewanym. Będziemy tracić wartościową kadrę, jeśli będą narażani na tak dotkliwe obelgi i dodatkowy stres. Proszę nam wierzyć, że bez tego, ich praca jest już bardzo ciężka i wymagająca. 

Apelujemy do Państwa, gdyż dochodzimy do granicy wyrozumiałości i wytrzymałości, biorąc pod uwagę fakt zmagania się z licznymi przeciwnościami, m.in. ekonomicznymi i gospodarczymi. Wzrost inflacji bardzo dotyka nasz ośrodek. Ostatnia opłata za paliwo gazowe wyniosła nas przeszło 43 tys. złotych i robimy co w naszej mocy, by móc utrzymać Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy na takim samym poziomie jakości wykonywania usług.

Załączniki do pobrania: